LVG B.I – Orlik, skala 1:33

Oto moja kolejna pierwszowojenna latałka. Model został wydany nakładem wydawnictwa Orlik w 2008 roku. Skleiłem go w okolicach wakacji 2013. Pamiętam, że napsuł mi sporo krwi. Było w nim trochę upierdliwych w poprawianiu błędów. Największym była niedopasowana osłona silnika i kabiny (zaprojektowana jako jedna część). Trzeba ją było rozcinać i pasować po kawałku a i tak w kilku miejscach zostały szpary.

W modelu jest ładna replika jednostki napędowej, sęk w tym, że nie przypomina ona żadnego konkretnego silnika stosowanego w tamtych czasach. Wygląda trochę jak efekt romansu niemieckiego Mercedesa D I z włoskim S.P.A 6A. Błędny jest też krój oznaczenia samolotu na kadłubie. To akurat łatwo stwierdzić, bo istnieje dobre zdjęcie tego konkretnego egzemplarza.

Z wad nie wynikających z zaniedbań autora można wymienić strasznie monotonny wygląd. Niestety ten typ tak miał, brak jakiegokolwiek kamuflażu, całość kryta płótnem. Trzeba jednak przyznać, że robi wrażenie wielkością, ponad 40 cm rozpiętości to nie mało jak na model samolotu pierwszowojennego.

Model ten oceniam raczej na minus – gdybym mógł cofnąć czas, z pewnością skleiłbym coś innego.

 

Dodaj komentarz